15.05.2024

Bezdomność jest śmiertelna

Magdalena Mostowska

Na informacje o śmierci osób doświadczających bezdomności trafiamy w drastycznych nagłówkach prasowych o pożarach w pustostanach, zgonach z wychłodzenia czy śmierci na przystanku. A jakie są dane?

Zdjęcie: Shutterstock

„W kanale ciepłowniczym zginęła kobieta”, „Dwóch bezdomnych mężczyzn zginęło w pożarze pustostanu”, „Zamarzł na śmierć? Dzisiaj rano znaleziono martwego mężczyznę”. W mediach trafiamy na takie nagłówki artykułów o drastycznych przypadkach śmierci osób doświadczających bezdomności. Czasem pojawia się jakaś liczba, na przykład zgony z wychłodzenia podliczone w ciągu zimy przez którąś z organizacji pozarządowych lub policję. Śmierci osób bez domu postrzegamy przez pryzmat sensacyjnych zdarzeń i wyrywkowych danych. W większości bogatych krajów nie zbiera się bowiem danych systematycznie. 

Artykuł powstał w ramach projektu Fundacji Najpierw Mieszkanie Polska pt. "Najpierw mieszkanie - nowe rozwiązania kończące bezdomność" dofinansowanego ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego w latach 2024-2026.

Jakie dane mamy?

Brak danych lub trudny do nich dostęp powodują, że badania naukowe przeprowadzane są często na dość wąskiej grupie, na przykład osób korzystających z jednej noclegowni czy ze specjalistycznej przychodni dla osób nieubezpieczonych. Można się domyślać, że to osoby, które mają problemy ze zdrowiem i dlatego właśnie korzystają z takiego wsparcia.

Najrzetelniejsze dane, które dostarczają wiedzy na temat wpływu bezdomności na śmiertelność, to takie, które stosują szeroką definicję bezdomności i oparte są na dużych zbiorach podłużnych danych administracyjnych. Jedno z takich badań zostało przeprowadzone w Glasgow i łączyło dane osób zgłaszających się po wsparcie powodu bezdomności z historią ich chorób z funduszu zdrowia (Morrison 2009). Inne badanie amerykańskie łączyło dane o osobach doświadczających bezdomności ze spisu powszechnego w 2010 roku z ich kontami w systemie ubezpieczeń społecznych (Meyer i in. 2023). Takie analizy pozwalają na zniwelowanie błędów badań, o których była mowa wcześniej. Ponadto analizować można także wpływ przeszłych epizodów bezdomności na dalsze losy, a nie tylko okoliczności wskazujące na bezdomność w momencie zgonu.

W krajach anglosaskich to koronerzy są głównym źródłem danych na temat śmiertelności osób bez domu. Jest to państwowa instytucja powołana do orzekania zgonów i badania przypadków śmierci gwałtownych, podejrzanych, czy będących wynikiem przestępstwa. Choć również bierzemy wówczas pod uwagę tylko niektóre (i to te bardziej gwałtowne) przypadki, zyskujemy ogromną wiedzę. W niektórych krajach koronerzy badają dość dużą część wszystkich zgonów, spisują szczegółowy raport dotyczący okoliczności śmierci (np. miejsce znalezienia zwłok, warunki mieszkaniowe), dokonują oględzin zwłok, mogą zlecać specjalistyczne badania np. toksykologiczne czy pełną autopsję. To nie tylko odciążenie lekarzy (taki argument za wprowadzeniem koronerów podnoszony jest najczęściej w Polsce), ale także sposób na budowanie wiedzy o różnych społecznych i medycznych zjawiskach (substancjach, które ludzie zażywają; nieleczonych chorobach np. epilepsji; warunkach mieszkaniowych).

To właśnie dane koronerów są podstawą wprowadzania systematycznego monitoringu śmierci osób doświadczających bezdomności w Irlandii. Tamtejsza Health Research Board od 2019 analizuje dane zbierane przez koronerów, które uzupełniane są monitoringiem zgonów spowodowanych zatruciem, by przedstawić liczbę osób, które zmarły w trakcie doświadczania bezdomności i zbadać okoliczności ich śmierci.

Co wynika z danych?

Osoby doświadczające bezdomności umierają młodo. Potwierdzają to wyniki badań prowadzonych różnymi metodami i w różnych krajach. Średni wiek w momencie zgonu to: 54 lata pacjentów kliniki w Bostonie (Fine i in. 2023), 48 dla mężczyzn i 43 dla kobiet, które zarejestrowane były w hostelach i schroniskach w Anglii (Thomas 2012), 47 dla pacjentów dwóch klinik w Londynie (Hassanally i Asaria 2018), 39 dla kobiet korzystających ze schronisk w Toronto (Cheung i Hwang 2004).


Średni wiek w chwili zgonu:
54 lata - pacjenci kliniki w Bostonie, USA
47 lat - pacjenci dwóch klinik w Londynie, Wielka Brytania
48 lat - mężczyźni zarejestrowani w placówkach dla osób dośw. bezdomności w Anglii 
43 lata - kobiety zarejestrowane w placówkach dla osób dośw. bezdomności w Anglii  
39 lat - kobiety korzystające ze schronisk w Toronto, Kanada

Śmiertelność w badanych grupach jest wielokrotnie większa od śmiertelności w całej populacji danego kraju lub miasta. Osoba korzystająca z noclegowni ma na przykład średnio trzy razy wyższe ryzyko zgonu w danym roku niż osoba tej samej płci i w tym samym wieku, która mieszka komfortowo. Powtarzają się też inne prawidłowości. Wyższy współczynnik zgonów jest dla osób młodszych (w porównaniu z ich grupą odniesienia) oraz dla kobiet, a także dla osób przebywających w miejscach niemieszkalnych (w porównaniu z osobami w placówkach). 

Osoby bez domu umierają z przyczyn takich, jak cała populacja: z powodu chorób krążenia, nowotworów. Choć wśród tej grupy obserwuje się wyższe współczynniki śmiertelności z gwałtownych przyczyn niż w całej populacji – na przykład wśród osób korzystających z klinik w Rotterdamie były one 14 razy wyższe dla samobójstwa i 10 razy wyższe dla chorób zakaźnych (Slockers i in. 2018) – to nadal są to stosunkowo rzadkie przypadki. Osoby doświadczające kryzysu mieszkaniowego nie tylko umierają młodo, ale też wcześniej zmagają się z ograniczeniem mobilności i wieloma chronicznymi chorobami obniżającymi jakość życia. 

Jak jest w Polsce?

W Polsce brakuje analiz dotyczących wpływu bezdomności na stan zdrowia i na śmiertelność. Komenda Główna Policji co roku publikuje raport na temat zgonów z wychłodzenia. Część tych przypadków zakwalifikowana jest jako śmierć „osób bezdomnych”. To wyjątkowo ograniczony zbiór i tylko jedna wybrana przyczyna zgonu. 

Dane osób korzystających ze schroniska i przychodni w Olsztynie z lat 2010-2016 przeanalizował Jerzy Romaszko z zespołem (2017). Średnio w przeanalizowanej grupie mężczyźni umierali w wieku 56 lat (17 lat wcześniej niż przeciętny obywatel), a kobiety w wieku 52 lat (25 lat wcześniej niż przeciętna obywatelka). Choroby układu krążenia, urazy i zatrucia, choroby układu oddechowego i nowotwory stanowiły najczęstsze przyczyny zgonów. 

Łukasz Linowski z kolei sprawdzał dane osób korzystających ze schroniska w Bydgoszczy w latach 2017-2021, weryfikując każdy przypadek zgonu w różnych źródłach. Średnie wieku zmarłych osób w kolejnych latach wahały się w przedziale 60-63 lata, ale też osoby zamieszkujące schronisko były przeciętnie w takim wieku. Ze 109 zarejestrowanych zgonów większość (97) nastąpiła maksymalnie w rok po opuszczeniu schroniska lub podczas pobytu w nim (Olech i in. 2021).

Ze względu na brak dokładniejszych danych, nie sposób więcej o tej grupie powiedzieć. Z diagnozy firmy Question Mark (2022) na podstawie danych Biura Pomocy i Projektów Społecznych UM Warszawy wynika, że ze 1660 osób korzystających z placówek w ciągu całego 2021 roku zmarło 18 osób. Streetoworkerzy warszawscy odnotowują od 15 do 20 zgonów rocznie wśród osób mieszkających na ulicach i w miejscach niemieszkalnych (informacje Stowarzyszenia Pomocy i Interwencji Społecznej). W realizowanych od 2019 r programach "Najpierw mieszkanie" w których uczestniczyć mogło około 70 osób, zmarło siedem z czego większość już będąc w mieszkaniu (przyp red.). 

Co z tego wynika?

Coraz powszechniej uznaje się, że nierówności społeczne przejawiają się w dysproporcjach zdrowotnych. Również w bogatych społeczeństwach istnieje ogromna przepaść między grupami pod względem dostępu do opieki zdrowotnej i stanu zdrowia. To cierpienie nie tylko pojedynczych osób i ich rodzin, ale też gigantyczny koszt dla całego społeczeństwa. Nierówności społeczne to nie tylko mniejsze dochody. W konsekwencji to także mieszkanie w lokalizacji o większym zanieczyszczeniu, gorszy standard lokalu, uboższa dieta, krótsza edukacja, cięższa (fizyczna) praca, gorszy dostęp do wypoczynku i opieki zdrowotnej. Porównanie różnych grup w mieście wskazuje, że nierówności w zdrowiu i śmiertelności są równie duże pomiędzy bogatymi i biednymi mieszkańcami miast, co między biednymi i tymi, którzy doświadczyli bezdomności. Natomiast po uwzględnieniu wcześniejszej historii hospitalizacji, różnica w śmiertelności pomiędzy osobami bez domu, a mieszkańcami obszarów o najmniej korzystnych warunkach społeczno-ekonomicznych zmniejszała się z 320% do 140% (Morrison 2009). 

Bezdomność pozostaje czymś więcej niż tylko skrajną formą deprywacji i ubóstwa (Meyer i in. 2023). Analizując bezdomność i śmiertelność trzeba bowiem pamiętać, że trudno tu jednoznacznie określić, co jest przyczyną, a co skutkiem: brak dostępu do opieki zdrowotnej, brak kontynuacji leczenia, zła dieta, nadużywanie szkodliwych substancji, doświadczenie przemocy, skrajny stres i niepewność. Kwestie zdrowotne należą do najpilniejszych potrzeb osób bez domu. Ale także do podstawowych potrzeb każdego człowieka. Bez domu i zdrowego środowiska zamieszkania nie będzie można skutecznie ani się leczyć ani skutecznie zapobiegać chorobom. 

Autorka Magdalena Mostowska: Socjolożka, pracuje na Wydziale Geografii Uniwersytetu Warszawskiego, zrealizowała wiele projektów badających sytuację polskich migrantów doświadczających bezdomności w krajach UE oraz doświadczenia kobiet bez domu. Obecnie prowadzi projekt badawczy pt. „Dane o śmierci osób doświadczających bezdomności w Polsce” (numer projektu 2022/45/B/HS6/00322) finansowany przez Narodowe Centrum Nauki. Celu projektu jest rozpoznanie sytuacji w Polsce zarówno jeśli chodzi o zbierane dane, jak i doświadczenia wszystkich osób, które ze śmiercią stykają się na co dzień, między innymi: wolontariuszek, streetworkerów, ratowników medycznych, pracownic socjalnych.
Podcast "Kwadrans akademicki" spotify apple

Wybrana literatura:

  • Cheung, A.M. i Hwang, S.W. (2004) Risk of Death Among Homeless Women: A Cohort Study and Review of the Literature, CMAJ 170(8): 1243-1247.
  • Fine D. i in (2023) Mortality by Age, Gender, and Race and Ethnicity in People Experiencing Homelessness in Boston, Massachusetts JAMA Network Open 6(8): e2331004.
  • Hassanally, K i Asaria, M. (2018) Homeless mortality data from East London, London Journal of Primary Care 10(4): 99–102.
  • Lynn, E., Devin, J., Craig, S. i Lyons, S. (2023) Deaths among people who were homeless at time of death in Ireland, 2019. Dublin: Health Research Board.
  • Meyer, B.D., Wyse, A., i Logani, I. (2023) Life and Death at the Margins of Society: The Mortality of the U.S. Homeless Population, Working Paper no. 2023-41, Becker Friedman Institute for Economic at UChicago.
  • Morrison, D.S. (2009) Homelessness as an independent risk factor for mortality: results from a retrospective cohort study, International Journal of Epidemiology, 38: 877–883.
  • Olech, P., Jaskulski, P., i Linowski, Ł. (2021) Współpraca szpitali z Ośrodkami Pomocy Społecznej w zapewnieniu pomocy osobom bezdomnym po opuszczeniu szpitala, w: J. Wilczek (red) Pokonać bezdomność 2021. Usługi medyczne i opiekuńcze. Deinstytucjonalizacja, pp.232–309 (Zabrze: Ogólnopolska Federacja na rzecz Rozwiązywania Problemu Bezdomności).
  • Question Mark (2022) Diagnoza sytuacji osób doświadczających bezdomności na terenie miasta stołecznego Warszawy. Raport opracowany przez Biuro Badań Społecznych Question Mark na zlecenie Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, Łódź.
  • Romaszko J, Cymes I, Dragańska E, Kuchta R, Glińska-Lewczuk K (2017) Mortality among the homeless: Causes and meteorological relationships. PLoS ONE 12(12): e0189938.
  • Slockers, M.T i in (2018) Unnatural death: a major but largely preventable cause-of-death among homeless people?, The European Journal of Public Health 28(2): 248–252.
  • Thomas B. (2012) Homelessness kills: an analysis of the mortality of homeless people in early twenty-first century England (London: Crisis).

Dla zainteresowanych:

Dane ONS z Anglii i Walii

Dane NRS ze Szkocji

Raport irlandzkiej Health Research Board

Crowdsourcingowy projekt brytyjski

Projekt brukselskiej organizacji Diogenes

Podręcznik organizowania lokalnych upamiętnień amerykańskiej National Coalition for the Homeless



      

Wybierz kwotę